Tragiczna śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wzburzyła mieszkańców Pińczowa. Na placu przed Urzędem Miejskim, mimo zimna, zgromadziło się kilkudziesięciu pińczowian.
Przychodzili tu wieczorem aby zaprotestować przeciwko bezdusznej przemocy. Zapalono znicze przed pomnikiem ku pamięci Prezydenta Adamowicza. Zadawano wiele pytań, dlaczego to się musiało wydarzyć, dlaczego ochrona imprez masowych jest tak nieszczelna, czy jesteśmy bezpieczni w naszym domu ?