Pierwszy raz leciałem balonem. Zobaczcie wszystkie etapy lotu. Od przygotowania do lądowania. Teraz rozumiem dlaczego lotniarze wybierają Pińczów. To nie tylko bardzo dobre warunki termiczne ale i piekno Ponidzia. Nie zdawałem sobie sprawy kto mnie zaprosił na podniebną wyprawę. Włodzimierz Klósek wielokrotny wicemistrz Polski, mistrz Polski w lotach górskich, uczestnik wypraw do Stanów Zjednoczonych, lotów w Alpach. Jako drugi pilot uczestniczył w projekcie Polska Stratosfera. Trzech skoczków postanowiło pobić rekord i odbyć skok z wysokości 12 tysiecy metrów. Wybór padł na balon jako najtańszy środek transportu. Wraz z Dariuszem Brzozowskim, właścicielem największego balonu na powietrze o pojemnosci 12 tys. m3 pobili rekord, osiagnęli wysokość 11 tys. 125 metrów. Po wspomnienia Pana Włodzimierza zapraszam do internetu. Lot był majestatyczny, balon wzniósł się na prawie 500 metrów. Widok zapierał dech w piersiach, lecz moim zdaniem najpiekniejsze doznanie to lot na niskiej wysokosci, tuż nad łakami i polami. Lądowanie było perfekcyjne jak na mistrza przystało. Obok wylądował balon w którym leciał starosta Zbigniew Kierkowski. Ciekaw byłem jego odczuć, niestety dla mnie okazało sie, że dla starosty to nic nadzwyczajnego bo jest skoczkiem spadochronowym. Zapraszam