Po raz drugi Strzelec Pińczowski zorganizował wspólnie z Muzeum Regionalnym w Pińczowie rajd pieszy celem uczczenia rocznicy powstania II Republiki Pińczowskiej. Był to moment jedyny w naszej historii II Wojny Światowej kiedy powstanie było udane Dzięki zjednoczeniu wszystkich sił ogromna połać naszego kraju była wolna od okupacji hitlerowskiej. Zrozumiały brak zainteresowania władz sowieckich doprowadził do konieczności rozformowania jednostek i powrotu do lasu. Jak powiedział Dariusz Greń dowódca Strzelca pińczowskiego celem rajdu jest przypominanie miejsc kaźni narodu polskiego, mogił zapomnianych, pomników. Nie wiem ilu z nas pamięta o mogile Matki Polki w lesie Skrzypiowskim, czy ktoś o tym wie i potrafi wskazać to miejsce. Po Mszy Św. w Młodzawach odbyła się uroczystość przed pomnikiem w Kozubowie.. Było uroczyście i dostojnie, jedynie widowni, społeczeństwa było brak. Pamiętam uroczystości przed pomnikiem w Kozubowie, sprzed lat. Dzisiaj to tylko oficjalne delegacje. Dlaczego się tak dzieje ? To nasza historia. Delegacje reprezentowały wszystkie opcje polityczne. Ale co tu ma polityka do historii. A jednak społeczeństwa brak. Podnosi na duchu emocjonalne wystąpienie Pani Teresy Znojek, bez przygotowania, wezwana do wystąpienia, za chwile pełna wersja. Rajd zakończył się w Działoszycach.